Na dzisiejszy wieczór proponujemy garść nieznanych wcześniej faktów dotyczących Pillars of Eternity, wprost od Josha Sawyera i Eurogamera.
- Więcej niż połowa zawartości gry jest co najmniej w stanie alpha.
- Gra najprawdopodobniej nie otrzyma samodzielnego edytora, aczkolwiek twórcy pracują nad tym, aby gra była jak najbardziej przyjazna modderom. Dla przypomnienia: gra używa silnika Unity. Dla zainteresowanych: darmowy toolset można pobrać pod tym adresem.
- Ekipa pracująca nad Pillars of Eternity liczy sobie 20-25 osób.
- Budżet Pillars of Eternity nie przestaje rosnąć i w tej chwili wynosi “co najmniej kilkaset tysięcy dolarów więcej” (zbiórka zakończyła się wynikiem 4,3 mil. dolarów).
- Planowana jest beta gry.
- Czas gry ma wynosić “o wiele więcej” niż 20 godzin.
- Gra będzie posiadać “wiele” różnych zakończeń, na które trzeba będzie pracować przez całą grę (czyli decyzje z przebiegu całej rozgrywki będą się liczyć).
- W Pillars of Eternity można osiągnąć maksymalnie 12. poziom.
- Jeśli pojawi(ą) się kontynuacja(e) gry, pojawi się w niej/nich również twierdza w takiej samej formie.
- W grze nie będzie wątków romansowych.
- W trybie Expert Mode, towarzysze giną permanentnie.
- Mieszkańcy świata Pillars of Eternity wchodzą w nową epokę, gdy odkrycia związane z animacją (manipulowaniem duszami) powodują nowe spojrzenie (i pojawiające się pytania) na tożsamość, choroby psychiczne czy odpowiedzialność za własne czyny.
- Ważnymi motywami będą:
- rasizm
- problemy klasowe (zapewne chodzi o konflikty między klasami)
- konflikt między religią a technologią (a konkretnie między wyznawcami poszczególnych podejść)
Całość wywiadów, jakie przeprowadził z Joshem Sawyerem Eurogamer, można przeczytać tutaj i tutaj.