Wolny Palatynat Jelenioborza [Free Palatinate of Dyrwood]

Wolny Palatynat Jelenioborza jest niepodległym państwem, w którego skład wchodzi las Jelenioborza. Wolny Palatynat był kiedyś kolonią, a następnie niewielkim księstwem Imperium Aedyrskiego.

Pod wodzą Admetha Hadreta obywatele z powodzeniem walczyli o swoją

Dyrwood_coaniepodległość z powodu bardzo uciążliwej kampanii kolonizacji niebezpiecznych terenów ruin Eír Glanfath z polecenia Imperium. Po rewolucji niepodległościowej Jelenioborze oficjalnie powstrzymało Imperium Aedyrskie przed dalszą eksploracją i plądrowaniem świętych ruin Eír Glanfath, co było powodem wcześniejszych wojen – Pękniętych Kamieni i Czarnych Drzew. Później Jelenioborze zwyciężyło w konflikcie religijnym z Readceras zwanym Wojną Świętego.

Razem z Republikami Vailiańskimi przoduje w badaniach nad duszami (animancją).

Dominującą wiarą jest kult Magrany, której wyznanie zdominowało inne po Wojnie Świętego. Oprócz bogini ognia i wojny dużą część zwolenników ma Skaen oraz Galawain. Przed konfliktem z Readceras sporo mieszkańców oddawało cześć Eothasowi, ale obecnie wiara w niego jest zakazana.

Najczęściej używane języki to aedyrski, vailaiński, glanfatański i nieco Hylmowy.

Główne produkuje się wełnę zwaną wyr, gal glas, glanfatańskie futra z jeleni, drewno, cynę, ołów, żelazo i miedź.

Społeczeństwo

Większość Jelenioborzan to ludzie z równin lub znad oceanu, elfy leśne i krasnoludy górskie, aczkolwiek są także zasymilowani orlanie lub dzieci glanfatańskich elfów. Chociaż niewolnictwo nie jest już legalne w Jelenioborzu, wielu glanfatańskich orlan i garstka elfów wciąż pracuje/służy w warunkach niewiele lepszych od niewolnictwa. Ponieważ Jelenioborzanie gardzą skargami do władz, mieszkańcy, którym nie podoba się stan rzeczy, często uważają, że muszą wziąć sprawę w swoje ręce lub nie robić nic (z reguły to drugie).

W narodzie jelenioborskim panuje silny duch nacjonalizmu ze względu na rewolucję. Mimo że państwo to nie jest już właściwie ani palatynatem ani księstwem, to jego mieszkańcy wciąż nazywają swą ojczyznę “Wolnym Palatynatem” z powodu dumy. Choć w przeszłości Wolny Palatynat Jelenioborza toczył wojnę z Imperium Aedyru, to są teraz partnerami handlowymi i nie żywią już do siebie wielkiej urazy. Jedynym stałym punktem spornym jest eksploracja i kolonizacja Eír Glanfath, na którą Imperium Aedyru naciska w sposób oficjalny i nieoficjalny.

Jelenioborzanie cenią:

  • niezależność – większość niezwykle ceni niezależność, wierząc że została okupiona ofiarą ich przodków, stąd są niezwykle wyczuleni na ograniczenia. Oczekuje się stawiania oporu, jeśli ktoś lub coś ogranicza swobody.
  • wytrwałość – kolonialne osady przeszły sporo, ale to wytrwałość ich założycieli wytyczyła szlak dla przyszłych pokoleń. Ludzie, którzy znoszą niedolę bez zająknięcia się są bardzo doceniani.
  • zdolność do poświęceń – niepodległość wywalczono poprzez poświęcenie i ofiarę. Wszelkie podobne czyny są bardzo pożądane i wręcz chwalone. Admetha Hadreta postrzega się jako wzór do naśladowania dla wszystkich Jelenioborzan, jego życie, śmierć i czyny stanowią niepodważalny wzór cnót.
  • społeczną gościnność – z powodu kolonialnej przeszłości, społeczności mają życzliwy stosunek do przybyszów, często lokując gości na skrajach wiosek i miast przy ogniskach oraz sprawując nad nimi pieczę (dopóki okażą się jej niegodni). Podróżnicy nadużywający gościnności mogą zostać poproszeni o odejście a nawet wygonieni przez tłum.
  • samoobronę – we wczesnych latach kolonizacji ludzie nauczyli się rozwiązywać swoje problemy bez pomocy innych. Pewnego rodzaju czujność poskutkowała trendem niewygaszania sporów. Typowym zachowaniem wynikającym z mentalności ludzi jest rozwiązywanie konfliktów w sposób brutalny i personalny jak i pamięć o krzywdach przeciwko swojej rodzinie, a nawet całej społeczności. Dzięki Widzącym przekonanie przesunęło się w wymiar duchowy (jeśli odkryjesz jakiś spór w tej domenie, to masz go rozwiązać). Władze potępiają ciągłą pamięć o krzywdach, zwłaszcza tych duchowych.

Do ich wad należy zaliczyć:

  • służalczość – Jelenioborzanie nienawidzą służalczości, nawet w przypadku niewolnictwa orlan. Pomimo problemów wynikających ze statusu społecznego, większość oczekuje postawienia się przeciwko autorytetom. Potępia się padanie do nóg i podlizywanie się, a w niektórych społecznościach takie zachowania są zakazane.
  • unikanie odpowiedzialności – unikanie odpowiedzialności może dotyczyć zarówno obszaru osobistego jak i społecznego. Dotyczy to także wciągania innych (autorytetów, najemników) we własne problemy. Jeśli ktoś słynie z nieodpowiedzialności, często jest pogardzany przez innych. W skrajnych przypadkach tą wadą mogą zostać obarczone całe rodziny, zwłaszcza gdy nie wezmą udziału w wydarzeniach ważnych dla ich społeczności (walka lub gaszenie pożaru).
  • samolubność – tak jak poświęcenie to cnota, tak brak uprzejmości i życzliwości to samolubność. W niektórych przypadkach może ona przyjmować formę bierno-agresywnej grzeczności, lecz w większości interakcji społecznych ma charakter wyuczony.
  • “malowanie twarzy” –  jeśli ktoś ma “malowaną twarz” oznacza to, że jego zachowanie przypomina postępowanie Glanfatan. Wzięło się od malunków na twarzy glanfatańskich elfów jak i odcieni futer dzikich orlan. Nie wszyscy stosują ten termin albo uważają takie zachowanie za złe, lecz istnieje wiele rasistowskich przesłanek dla genezy tej postawy w społecznościach żyjących blisko Eir Glanfath.

Rząd

W Wolnym Palatynacie Jelenioborza panuje monarchia elekcyjna prowadzona przez diuka. Przed uzyskaniem niepodległości rządził tam gréf Imperium Aedyru wyznaczony przez fercönynga. W czasie rebelii, gréf wziął przykład z Republik Vailiańskich i ogłosił się diukiem “wolnego” palatynatu. Po jego śmierci, kiedy rewolucja miała się ku końcowi, pozostali erlowie wybrali jego syna na stanowisko diuka. Erlowie rządzą także poszczególnymi dzielnicami/dystryktami jelenioborskimi (erldomy). Znane to:

  • Przyrzecze Baeli [Baelreach] – dystrykt rządzony przez ród Ethgowr, herb – dwie gwiazdy leżące prostopadle rozdzielone białym murem na niebieskim tle. Terytoria wokoło Zatoki Buntu, Rozwidlonej Doliny i Jeleniego Brodu (Dyrford).
  • Zimne Wody [Coldwater] – dystrykt rządzony przez ród Ungradr (wym. Ungradur), herb – czerwony sokół siedzący na pieńku na biało-niebieskim tle w kwadraty. Terytoria zachodniego Chwytu aż po Zimny Ranek na wschodzie.
  • Yenwood (rozwiązany) – dystrykt rządzony przez ród Gathbin, herb – dąb na poziomym niebiesko-czerwonym tle. Jego korona jest czerwona na niebieskim tle, a korzenie niebieskie na czerwonym tle. Obejmował tereny wokół Złoconej Doliny, Wideł Magrany i Caed Nua.
  • Cwynsrun (rozwiązany)
  • Chwyt [Grasp] – dystrykt rządzony przez ród Raedrików. Tereny wokoło Złoconej Doliny, Nowego Heomaru i ruin Caed Nua.
  • Wrota Helu [Helsgate]  – dystrykt rządzony przez ród Mannhem, herb – czerwono-czarny smok na takim samym poziomym tle. Tereny wokół Cytadeli Wrót Helu, Krańca Drogi i północne tereny od Perłowych Klifów (bez Złoconej Doliny).
  • Norwaechdystrykt rządzony przez ród Rafendr [wym. Rawendur], herb – biała wieża na pionowym zielono-niebieskim tle. Tereny północno-wschodnie wokoło Cytadeli Boskiego Młota, Nowej Yarmy i odosobnionego Wisielczego Opactwa na granicy z Readceras.
  • Ashfall – główny dystrykt, w którym  toczyła się Wojna Czarnych Drzew. Stanowi terytorium sporne dla Glanfatan, odkrywców i awanturników. Tereny wokół Opactwa Rozszczepionego Koła.
  • Dziesięciobród [Tenferths] – tereny wokół Zatoki Echa, Królewskiej Latarni i Zamku Pogromców Floty.

Wojskowość

Istnieje całkiem sporo wojskowych struktur/zmilitaryzowanych obszarów w Jelenioborzu począwszy od miast do zamków. Jelenioborze nie posiada stałej armii, ale wielu erlów utrzymuje profesjonalnych żołnierzy zorganizowanych w grupach wielkości plutonu albo (w przypadku obszarów konfliktowych) całe kompanie nawet podczas pokoju. Te armie służą swoim pracodawcom, najczęściej szlachcie (choć i także zamożnym osobom). Oczywiście wszyscy szlachcice zobowiązują się służyć woli diuka, co nie zawsze wychodzi w praktyce. Gdy jelenioborska szlachta ściąga od wojska podatki, tylko najbardziej wierni czynią to z rozkazu diuka. Chłopi, zaciągając się na służbę, wykazują lojalność diukowi i ich krajowi, a nie poszczególnym szlachcicom. W praktyce jednak zawsze służą oni regionalnej szlachcie (zazwyczaj erlom lub thaynom).

Skład armii jest podobny do tej z realnego świata, choć z kilkoma różnicami. Ranga porucznika odpowiada w jelenioborskiemu tytułowi “steadmana” [steadman] pod względem funkcji.  Rangi steadmana, sierżanta czy kaprala nie dzielą się na mniejsze.