Kilka moich zdań na temat Wiedźmina 3
#1
Prozę Sapkowskiego czytałem zanim wyszedł słaby film, poprzedzający świetną serię gier RPG i trylogia Wiedźmina to zdecydowanie jedna z najlepszych w które było mi dane zagrać. Część trzecia sporo czerpie z Gothica 1 i 2 ale go nie powiela tylko [w większości] bierze najmocniejsze atuty z dzieła Piranii.

Kilka zdań na temat plusów i minusów [oczywiście moim zdaniem]

MINUSY
1.Blokowanie na przeszkodach [szczególnie jazda konno]. Ogólnie jazda konna w żadnej grze jeszcze nie zbliżyła się nawet do potrzebnej, nie mówiąc już o niezbędnej.
2.Narracja Jaskra przed wczytaniem gry/zmianą lokacji [wiem że jest na to mod ale nie chcę psuć integralności plików bo jeszcze będą łatki a backupów wszelakich i tak mam już dużo w W 3] Zresztą cały Jaskier w W 3 mi się nie podoba, wręcz drażni.
3.Autoskalowanie poziomu żołnierzy [Nilfgardzkich, Skeligijskich, Novigradzkich] tych strażników z różnych wsi miast. Bo ci niequestowi jak ich zaatakuje się to zawsze mają wyższy poziom od gracza o ok 15-20. A mnie to wkurza bo ja pod koniec gry lubię się wyżyć i poczuć moc postaci np zabijając co popadnie, a tu mogę zginąć od podrzędnej grupki randomowych strażników. Ogólnie gra nie ma autoskalowania poziomów poza niektórymi bossami [co zrozumiałe] i tymi właśnie podrzędnymi żołnierzami [co nie jest już dla mnie zrozumiałe].
4.Podążanie towarzyszy - często zostają gdzieś w tyle
5.Ogólna eksploracja świata w Skyrim była lepsza, choć wiadome dialogami, postaciami, walką i fabułą Wiedźmin bije Skyrima o klasę, bo w TES 5 tylko Serana z dodatku trzymała poziom, w Wiedźminie 3 prawie każda licząca się postać jest niepowtarzalna.
6.Brak opcji skradania się oraz możliwości okradania dowolnych domów z mieszkańcami w środku. Panowie i Panie to już w Gothicu 1/2 było że jak Cię przyłapali to miałeś kłopoty. W 3 czerpie całkiem sporo z Gothica 1/2 i takie szczegóły też powinni zaimplementować. Skradanie się i finishery cichych zabójstw również, bo wiedźmin to w końcu zabójca.
7.Znaki zapytania to stale te same rzeczy, a te na wodzie to już 99% to nudna kontrabanda, na szczęście rekompensują nam to questy wiedźmińskie, poboczne i główne
8. Zmiany bohatera na Ciri, rozumiem że chcieli zrobić tą postać ważną, wokół której kręci się fabuła ale bardziej by pasowało jakby zrobili z niej stałego followera [towarzysza], który podąża za bohaterem [ w późniejszych fazach gry] niczym Serana ze Skyrim z dodatku Dawnguard. Tak pokrótce grałem Ciri tylko po to żeby jak najszybciej wrócić do Geralta.
9. Syreny - prosty przeciwnik ale wkurzający [szczególnie jak się jest na łódce] Bo walka jest z nimi czasochłonna, a tego dziadostwa jest wszędzie pełno. Wkoorviły mnie do tego stopnia że zabijać zacząłem je z konsoli wpisując "killall" no bo ile można.
10. Czasami w ważnych momentach za dużo cutscenek przez co bardziej mamy wrażenie że jesteśmy widzem a nie graczem.
11. Brak finischerów i efektownych ciosów kończących na niektórych stworzeniach jak np zwierzęta. W Skyrimie można było efektownie zabić niedźwiedzia, a w Wiedźminie 3 już nie ... ?
12. Różne drobne bugi, mniej i bardziej wkurzające. Ale przy takiej złożoności tej obszernej gry i tak nie ma tragedii.

PLUSY
1.Świetna wielowątkowa i złożona fabuła oraz oryginalny, wciągający klimat gry
2.Doskonałe i klimatyczne dialogi oraz soczyste i czasem mocne sceny [Obok tych z Gothic 1/2 i niektórych z DA 1 najlepsze jakie dane było mi słyszeć/widzieć w RPG].
3.Niejednoznaczne postacie o ciekawej historii, wyrazistych charakterach i zadaniach z nimi związanymi
4.Różne zakończenia zadań i skutki z tym związane - tego jest naprawdę dużo i prawie każde zadanie można przechodzić na różne sposoby. Ogólnie questy są bardzo ciekawe, nieszablonowe i solidnie zrobione.
5.Świetny Bestariusz, Glosariusz
6.Fajny słowiańsko nordycki klimat [zależnie od lokacji]
7.Dobra ścieżka dźwiękowa [są słabsze i lepsze utwory ale te z karczm wymiatają]
8.Bardzo duża różnorodność questów wiedźmińskich, pobocznych, głównych, poszukiwań
9.Brak głupich questów zapychaczy w stylu przynieś 25 jakiegoś tam gatunku roślinek itp...
10.Udany [jako jeden z nielicznych] polski dubbing na równi z Gothic 1/2
11.Ciekawy intuicyjny i prosty system walki okraszony fajnymi finisherami, te efektowne ciosy kończące niestety działają tylko na ludziach i niektórych stworach mających kształt humanoidalny.
12.Dobrze zachowana ciągłość fabuły, poprzez wybory moralne gracza z poprzednich saveów. Postacie które przeżyły wciąż są w grze, a te które zginęły już ich nie ma albo się tylko o nich wspomina. Niejednokrotnie uświadczyłem że wybory z poprzednich części mają wpływ na moją grę w W 3.
13. Nie to żebym był rasistą ale podoba mi się że w grze nie ma ostatnio wszędzie wszechobecnej tolerancji dla mniejszości etnicznych. Tu mamy klimat słowiańskiego i nordyckiego średniowiecza tak więc jacyś orientalni wojownicy i inni murzyni wpychani ostatnio wszędzie na siłę w gry/filmy fantasy średnio by mi tu pasowali. Brawo dla developerów że nie dali się zwariować.
14. Dobra optymalizacja gry, tylko warunek trzeba mieć jakąś średniej jakości kartę na dzisiejsze standardy graczy. U mnie na [i3 2120/i5 2500] 8 GB ram [ale na 4 też hula bez różnicy] i 750 ti [taktowanie rdzenia karty 1242 mhz 2 GB ram], gram na wysokich/ultra w Full HD ok 30-50 FPS czasem spada do 28-29 ale najczęściej utrzymuje się na 30-35 FPS. W Full HD na średnich jest 45-60 FPS utrzymuje na ok 50 FPS, natomiast niższe rozdzielczości jak 1366-768 na średnio-wysokich to stałe 60 FPS.

Reasumując Wiedźmin 3 nie jest grą idealną [bo takich nie ma] ale z pewnością jedną z najlepszych w jakie miałem możliwość zagrać.
Pisząc te wypociny jestem już w trzecim akcie pod koniec, a dodatku jeszcze nie ugryzłem. Tak więc może coś dopisze.

https://www.youtube.com/watch?v=0-fBdjtmCMw Tu jeden z modów na których gram i polecam. Możliwość regulacji [zooma] kamery i brak automatycznych przybliżeń/oddaleń podczas wchodzenia do domków czy walki.
Ja jako że mam spory sentyment do rzutu izometrycznego oddalam sobie nieco Geralta by lepiej widzieć otaczające go miejsca.
Coś by się tu napisało
Odpowiedz
#2
Króciutka polemika: postaci w Wiedźminie 3 są BARDZO jednoznaczne. Mowa tutaj chociażby o czarodziejach i Kościele Wiecznego Ognia. Jedni są przedstawiani jako czyściutcy, a drudzy jako okrutni barbarzyńcy. Okropny błąd designerki, na którym bardzo cierpi narracja. W tym względzie Wiedźmin 3 jest 100 lat za pierwszym Wieśkiem.
Miszowy blog gamingowy: http://gameplay.pl/meehow
Odpowiedz
#3
Dlatego pisałem moim zdaniem.
Nie wiem mi się ta gra podoba może przez sentyment do książek Sapkowskiego, które czytałem naście lat temu, oczywiście nie jest pozbawiona błędów i niedoróbek
Dodam że nieporównywalnie lepiej się bawiłem w "Dziki Gon" niż w PoE - oczywiście i budżet Wieśka był nieporównywalnie większy, co nie zmienia faktu że uwielbiam gry izometryczne, ale w tej chwili na dzień dziś to Wiedźmin rozdaje karty w grach RPG [moim zdaniem].
Co do postaci i ich charakteru np. taki Letho nie jest postacią jednoznaczną, tak samo Lambert czy Olgierd/Kmicic z dodatku, co do czarodziejek to chcieli je tak właśnie przedstawić jako nieco wyniosłe, ale np Triss i tak sporo się różni od Jenn, ta pierwsza jest bardziej kumpelka, druga zaś lubi pouczać i zawsze mieć ostatnie słowo.
A to że jedni są przedstawieni tak a inni inaczej no to tylko po to by był między nimi jakiś konflikt bo jakby KAŻDA postać była niejednoznaczna to wyszło by coś na wzór filmów Tarantino czy Guya Ritchiego.

Dodatek "Heart of Stone" jest świetny, ale boli to że oprócz głównego bardzo ciekawego wątku jest jednak sporo zapychaczy.

Ogólnie też szkoda że w całym Wiedźminie 3 nie można przyłączać choćby ze 2 postaci do siebie na różne questy typu zapchajdziury, gdzie np. można by było usłyszeć różne śmieszne komentarze dajmy na to Zoltana, Rochea czy innych do Geralta na temat jakiegoś potwora z zadania wiedźmińskiego.

Mało tego po przejściu głównego wątku niektórzy przyjaciele Geralta znikają, w Skyrim akurat to było lepiej przedstawione bo wszyscy wiedziei że zabiliśmy finałowego smoka itp. W Wieśku który jest o klasę lepszy fabularnie aż się prosiło o jakieś ciekawe wymiany zdań i pomniejsze questy z dawnymi towarzyszami a tu lipa, pozostał tylko dodatek Serca z Kamienia", który na szczęście trzyma poziom. Mam nadzieje że w "Krew i Wino" [ma być to ponoć jeszcze dłuższy dodatek] zrobią dołączanie towarzyszy i różne śmieszne ich komentarze na temat tego co do tej pory się przeżyło wcielając się w Geralta

Do Wieśka 1 mam bardzo duży sentyment - ta gra była kluczowa dla udanej serii, ale powiem szczerze że biorąc pod uwagę wszystkie aspekty [nie chcę mi się ich teraz wymieniać i porównywać] to trójkę uważam za minimalnie dojrzalszą, lepszą. Najniżej w hierarchii Wieśków stoi u mnie chyba część druga ale i tak jest to gra bardzo udana ze świetnymi dialogami, fabułą i postaciami - choć razi mnie tam nieco mały świat.
Coś by się tu napisało
Odpowiedz
#4
Wiesz, mnie nie chodziło o poszczególne postaci, bo się od siebie różnią, a o strony konfliktu (w pierwszym Wieśku nikt nie był złoty, a w trójce ani wyboru, ani wielowymiarowości w tym względzie nie ma). Wiadomo, Yennefer to obrzydliwa osoba w ładnym opakowaniu, a Shani z dodatku to cud, miód i orzeszki.

Co do dodatku jeszcze: moim zdaniem za te pieniądze dostaliśmy naprawdę kupę przedniej zawartości. I tak że im się chciało jakieś zapychacze tam dawać. Uśmiech
Miszowy blog gamingowy: http://gameplay.pl/meehow
Odpowiedz
#5
mi tam akurat przypadł do gustuUśmiech
Najgorszy nie jest, to takie moje ogólne zdanieUśmiech
http://www.ctr.pl
Odpowiedz
#6
Wiedźmin to jedna z moich ulubionych gier na półce Uśmiech Chętnie sięgam i chyba się nie znudzi Duży uśmiech
Odpowiedz
#7
Jak każdy tytuł ma swoje plusy i minusy, ale sam fakt, że tak się przebił na rynku, również za granicą to powód do dumy, ot, taki przejaw patriotyzmu Uśmiech
Odpowiedz